W dniach 03-05 czerwca odbyła się wycieczka do stolicy naszego kraju, Warszawy. W wycieczce tej wzięło udział 45 osób w tym większość chłopców z klas mechatronicznych.
W długą podróż autokarem wyruszyliśmy o północy, a na miejscu byliśmy około ósmej rano (nie licząc korków, które spotkaliśmy przed Warszawą). Pierwszym miejscem do którego się udaliśmy było Muzeum Powstania Warszawskiego, które poprzez swą nietypową formę należy do bardzo ciekawych obiektów. W muzeum tym mieliśmy okazję zobaczyć film, który obrazował nam zniszczenia jakie dosięgły Warszawę po 1944 roku. Następnym miejscem do którego się udaliśmy były Złote Tarasy, czyli największa galeria handlowa w Warszawie, a całkiem możliwe że i w Polsce. Złote Tarasy również nie są typowym pasażem handlowym, jaki można spotkać w każdym większym mieście. Jest to bardzo ciekawy architektonicznie obiekt, ale przede wszystkim miejsce w którym można odciąć się od zgiełku i hałasu miasta, choć jest się w samym jego centrum. Kolejnym punktem naszej wycieczki był obiekt na ulicy Wiejskiej, czyli Sejm. Wcześniej jednak udaliśmy się do pobliskiego parku by odpocząć chwilę od napiętego planu, który mieliśmy do zrealizowania. Ostatnim celem do jakiego dotarliśmy w poniedziałek było Krakowskie Przedmieście, a dokładniej Izba Pamięci Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Po dłuższym czasie, wyczerpani, dotarliśmy wreszcie do hostelu, by jak najszybciej zakończyć ten dzień i zacząć następny.
Piękny, wtorkowy dzień rozpoczęliśmy bardzo szybko. Tuż po śniadaniu udaliśmy się do centrum stolicy, gdzie pierwszym punktem wycieczki było zapoznanie się z historią Warszawskiej Mennicy. Każdy, kto słuchał dowiedział się jaka jest wartość monet i jak ciężko trzeba pracować by je stworzyć. Mieliśmy okazję być w muzeum w którym znajdowały się najpiękniejsze wyroby Polskiej Mennicy. Następnym punktem na trasie była wielka rakieta w środku miasta, czyli Pałac Kultury i Nauki. Właściwie, to zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum Techniki, które w Pałacu się znajduje. Po około dwóch godzinach mogliśmy podziwiać panoramę Warszawy, która w niczym nie nawiązywała do miasta jakiego wspomnienie spotkaliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego. Po obiedzie i krótkiej przerwie ponownie zawitaliśmy na Krakowskim Przedmieściu, ale tym razem na dłużej. Podczas gdy z nieba spadł deszcz, my spacerowaliśmy po Zamku Królewskim, poznając nie tylko historię, ale i gust króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ostatnim punktem wtorkowego grafiku był najbardziej wyczekiwany przez nas basen… Przepraszam, Stadion Narodowy. Po przejściu przez trybuny zarówno dolnej jak i górnej kondygnacji, zapoznaniu się z krótką historią stadionu udaliśmy się do hostelu i zakończyliśmy drugi dzień wycieczki.
Ostatniego dnia w programie wycieczki mieliśmy tylko trzy podpunkty. Pierwszym z nich był wykład, który odbyliśmy na Politechnice Warszawskiej, a konkretnie na wydziale mechatronicznym. Po krótkim wykładzie zostaliśmy oprowadzeni po całym wydziale i w ramach drzwi otwartych zapoznaliśmy się z działaniem Wydziału Mechatroniki i jego poszczególnych Instytutów, takich jak Instytut Automatyki i Robotyki, Instytut Metrologii i Inżynierii Biomedycznej i Instytut Mikromechaniki i Fotoniki. Kolejnym miejscem w jakie udaliśmy się środę były Stare Powązki, czyli zabytkowa nekropolia (miasto umarłych) Warszawy. Trzecim, ostatnim celem wycieczki był bezpieczny powrót do domu i to także nam się udało, więc zmęczeni, pełni wrażeń wieczorową porą zawitaliśmy do Chocianowa.
Malwina Kozłowska, klasa II TTL